Niełatwa, ale zdrowa dieta punktowa (strażników wagi / weight watchers)

Niełatwa, ale zdrowa dieta punktowa (strażników wagi / weight watchers)
4.7 (93.33%) 3 votes

Masz dość liczenia kalorii? Przejdź na dietę punktową znaną też jako dieta Strażników Wagi lub dieta Weight Watchers. Na pierwszy rzut oka dieta wydaje się bardzo prosta, bo opiera się na liczeniu punktów. Gdy bliżej się jej przyjrzysz może Cię trochę przestraszyć, ale kiedy zapoznasz się z nią dokładnie jest duża szansa na to, że uznasz iż to świetna opcja.

dieta punktowa by ChudziankaPl

Przyznam, że kiedyś ta dieta mnie kusiła. Liczenie punktów zamiast kalorii? Świetna sprawa. Ale kiedy przejrzałam tabele punktowe stwierdziłam, że nie dam rady. Musiałabym ślęczeć nad jadłospisem całymi godzinami. Z kaloriami jestem już dość dobrze oswojona, a punkty wywracają wszystko do góry nogami. Poddałam się, ale niedawno coś mnie tknęło i ponownie ją trochę prześwietliłam.

I wiesz co? Dieta strażników wagi nie jest tak skomplikowana jak mi się wcześniej wydawało.

Już wyjaśniam o co chodzi.

Na czym polega dieta weight watchers?

W diecie tej chodzi o to, żeby jedząc zachowywać odpowiednią proporcję pomiędzy zjadanym błonnikiem, a kalorycznymi składnikami pożywienia.

Jak pewnie dobrze wiesz błonnikiem można się “najeść do syta”, ale jest on pozbawiony kalorii.

Dieta punktowa motywuje do tego, żeby zajadać się naturalnym błonnikiem.

Jak?

To proste. Prawie wszystkie warzywa i prawie wszystkie owoce mają po 0 (słownie: zero) punktów. Można się więc nimi zajadać do woli i jest to dość zdrowe.

Posługując się specjalnym kalkulatorem (znajdziesz go tutaj) wyliczyłam, że osoba ważąca 70 kg, która ma 170 cm wzrostu i chce zrzucić 10 kg powinna zjadać średnio dziennie po 22 punkty.

Skoro warzywa mają punktację zerową, to można sobie dodatkowo na naprawdę sporo rzeczy pozwolić. Na co? Na mięsa, kasze, ryby, nabiał, rośliny strączkowe, nawet na zjedzenie batonika – pamiętając jedynie że np. Bounty ma równo 10,5 punktów. Dwa takie batoniki wyczerpują dzienny punktowy limit.

Jak łatwo się domyślić najwięcej punktów mają produkty najbardziej kaloryczne tzn. bomby węglowodanowe.

Pozostałe zasady to standard

Na diecie weight watchers należy jeść jak najbardziej regularnie, należy pić sporo wody (zalecane 1,5 do 2 litrów), lepiej unikać alkoholu i wszystkich pustych kalorii choć nie znaczy to, że od czasu do czasu nie można sobie na nie pozwolić.

Ile schudnę na tej diecie?

Kalkulator punktów, o którym wcześniej wspominałam podaje też przybliżony czas odchudzania. Wyszło mi, że przy podanych założeniach zrzucanie 10 kg potrwa około 4 miesięcy. To bardzo zdrowe tempo chudnięcia. Oczywiście jeśli zwiększysz aktywność fizyczną schudniesz jeszcze więcej, dodatkowo – intensywne ćwiczenia dają zielone światło do zwiększenia dziennego limitu punktów.

Wszystko to jest trochę skomplikowane prawda? Pamiętaj jednak o zieleninach tj. owocach i warzywach – wystarczy wybrać kilka produktów bazowych (mięs, ryb, trochę ryżu lub strączkowych) do tego dodać górę warzyw, z których można przygotować mnóstwo pysznych pokarmów i pilnując punktów jeść do woli i chudnąć bez większych problemów choć niestety w dość wolnym tempie.

Jeśli zainteresowała Cię ta dieta to świetną ściągawkę znajdziesz na tym trochę zapomnianym już forum.

Anita Jurkin

pozdrawiam :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

− one = one