Dieta hollywoodzka, czyli odchudzanie w gwiazdorskim wydaniu

Dieta hollywoodzka, czyli odchudzanie w gwiazdorskim wydaniu
Rate this post

Dieta popularna, ale też nie jest najzdrowsza, a skąd taka nazwa? Dieta swojego czasu promowana była przez dwie piękne panie, które gwiazdorską dzielnicę Los Angeles znają bardzo dobrze – Marylin Monroe oraz Elizabeth Taylor. Obydwie panie były symbolami kobiecości. Raczej bujnej niż szczupłej. Coś mi się widzi, że ta dieta to najlepszy sposób na efekt jo jo.
Ale do rzeczy.

Jak wygląda jadłospis?

Jadłospis każda osoba rozpoczynająca odchudzanie opracowuje indywidualnie. Nie ma sztywnie określonych dań. Osoby pragnące stosować dietę gwiazd muszą same obliczyć kaloryczność diety. Ta nie powinna przekraczać 1500 kcal, ani być mniejsza niż 1200 kcal. Obawiam się, że zdecydowana większość wybierze dolny pułap!

Ten plan żywieniowy dzieli się na dwie fazy, które obejmują możliwe produkty do spożycia. Warto przygotować sobie sztywne jadłospisy do każdej fazy przed rozpoczęciem diety, gdyż to wprowadzi regularność i dobre nawyki. Powinniśmy w każdej fazie próbować przyzwyczajać organizm do takich rozwiązań, co pomoże nam w późniejszym czasie na zapobieganie tyciu i otyłości.

hollywood

Trzy tygodnie w pigułce

Dieta hollywoodzka jest niezbyt łatwa do utrzymania. Nic więc dziwnego, że autorzy wyznaczyli okres trwania diety na tylko 3 tygodnie. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że dłuższy okres wchodziłby tylko wtedy, gdy organizm byłby niezwykle silny. Przeciętna osoba, podobnie jak w przypadku diet 1000 – 1200 kcal, nie ma siły, by utrzymać tak rygorystyczny jadłospis przed dłuższy okres czasu.

Pierwszy tydzień stosowania diety jest najtrudniejszy, gdyż można jeść tylko owoce. Siłą rzeczy nie dostarczymy organizmowi wszystkich niezbędnych wartości odżywczych. Ze względu na silną motywację w początkowej fazie odchudzania ten okres można przetrwać. W innym przypadku bardzo wątpliwe byłoby wytrzymanie przy takim jadłospisie.

Kolejne dwa tygodnie diety to nadal jedzenie owoców, z tym że wzbogaconych mięsem chudym, warzywami i produktami zbożowymi. To nadal mało, ale zdecydowanie więcej niż w pierwszym tygodniu. Nie należy pić mleka i jeść jajek.

Bardzo ważnym elementem diety są przerwy pomiędzy posiłkami. Muszą być nie mniejsze niż 1 godzina w przypadku owoców oraz 2 godziny w przypadku mięsa. Zaleca się jednak ułożenie jadłospisu, na który będzie się składało 5 posiłków zjadanych co około 3 godziny – to bardzo rozsądne!
Przy diecie należy pić duże ilości wody mineralnej, niegazowanej.

Czego możesz oczekiwać?

Według wielu źródeł można oczekiwać spadku wagi do sześciu kilogramów w ciągu trzech tygodni. To bardzo dobry wynik, który kusi osoby otyłe. Ale czy stosowanie się do diety gwarantuje takie spadki?
Osobiście nie uważam tej diety za jakiś rewolucyjny sposób na utratę kilogramów. W mojej ocenie jej skuteczność jest trochę przekoloryzowana. Mówiąc o oczekiwaniach warto także wspomnieć o tym, co niesie za sobą stosowanie się do diety. Osoby stosujące diete hollywoodzką zmagają się z dużym osłabieniem organizmu wywołanym niedoborami ważnych wartości odżywczych. Nie należy zatem przedłużać diety, gdyż może to doprowadzić do zahamowania ważnych czynności w organizmie. Dieta także odbija się na urodzie, a mianowicie wyglądzie włosów, skóry, paznokci.

Przygotowanie do diety hollywoodzkiej

Przed przystąpieniem do jedzenia zgodnego z wytycznymi diety hollywoodzkiej warto zadbać o przygotowanie organizmu. Szok kaloryczny nie jest wskazany, zatem na kilka tygodni przed dietą warto systematycznie redukować ilość spożywanych kalorii. Mówi się o cięciach w liczbie 200 kalorii tygodniowo. Zatem długość przygotowań jest zależna od aktualnej liczby zjadanych kalorii.

Należy również dużą uwagę zwrócić na okres po diecie. Diety niskokaloryczne i krótkoterminowe wywołują bardzo często efekt jo-jo.

Jeśli zdecydujesz się na hollywoodzką to, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia tego zjawiska, stopniowo wracaj do poprzednich nawyków żywieniowych. W przeciwnym razie problem z nadwagą szybko powróci, a może i nawet się nasilić.

Anita Jurkin

pozdrawiam :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

eight + two =