Czy garcinia cambogia ma skutki uboczne?

Garcinia cambogia właściwie nie ma skutków ubocznych. Ostrożność powinny zachować jednak osoby, które przyjmują leki antydepresyjne lub zdecydowały się na wybór bardzo zaawansowanych suplementów (nazywam je ‘suplementami dla dużych chłopców), bo w tym drugim przypadku skutki uboczne mogą pojawiać się w wyniku działania innych niż garcinia składników.

Typowe działania niepożądane czystej garcinii

Właściwie i o nich trudno mówić, bo raportowano je bardzo rzadko. Niemniej jednak tu i ówdzie można się spotkać z informacjami o tym, że ekstrakt z garcinii może powodować skutki uboczne w postaci:

• lekkich bólów głowy,
• nudności,
• problemów gastrycznych.

Te skutki uboczne są typowe dla suplementów i leków dostępnych bez recepty i na receptę.

Jednym słowem nic poważnego.

Jeśli masz przeciętną (normalną) wrażliwość na leki i suplementy diety to żadne skutki uboczne nie powinny u ciebie wystąpić, ale uważaj, jeśli przyjmujesz antydepresanty.

Garcinia cambogia a serotonina i antydepresanty

Jedno z badań z 2004 roku wykazało, że suplementacja garcinią wpływa na poziom serotoniny – neuroprzekaźnika, który między innymi odpowiada za nastrój, bierze też udział w regulacji wielu procesów fizjologicznych. Dlatego też niewskazana jest suplementacja garcynią osobom, które przyjmują leki antydepresyjne (np. z grupy SSRI), bo połączone działanie tych leków i garcynii może doprowadzić do powstania tzw. syndromu czy zespołu serotoninowego (nadmiar serotoniny w mózgu) objawiającego się nadciśnieniem, bólami głowy, a nawet halucynacjami.

Wpływ garcinii na nerki i wątrobę

Tu i ówdzie (nie u nas, raczej w serwisach anglojęzycznych) można spotkać się z obawami o to, że suplementacja garcinią cambogią może niekorzystnie wpływać na nerki i wątrobę, a sama garcinia jest toksyczna. Takie stwierdzenia, jeśli ktoś je wysuwa, należy między bajki włożyć, bo garcinia toksyczna nie jest (gdyby była, ludzie nie jedliby jej od tysiącleci) i nie ma też żadnych dowodów na to, by w jakikolwiek sposób uszkadzała funkcjonowanie strategicznych narządów z nerkami i wątrobą włącznie.

Kto powinien zachować ostrożność?

Na pewno osoby, które przyjmują antydepresanty, ale to już sobie powiedzieliśmy, ostrożnie z garcinią powinny też postępować:

• osoby, które cierpią na poważne choroby,
• osoby, które stale przyjmują jakieś leki (nie tylko antydepresanty, również np. leki przeciwcukrzycowe),
• kobiety w ciąży i matki karmiące piersią – to oczywiste zastrzeżenie dotyczy niemal wszystkich suplementów.

Jak stosować garcinię, by zminimalizować skutki uboczne?

Zgodnie z zaleceniami producenta produktu, który wybierzesz. Nadrzędna zasada jest taka, że najmniej skutków ubocznych wywołują te suplementy, które są przyjmowane razem z posiłkiem.

Zasada ta obowiązuje również w przypadku garcinii. Jeśli jednak nie masz większych problemów z żołądkiem, a twój organizm dobrze toleruje suplementację, możesz spróbować przyjmować garcinię na godzinę / pół godziny przed posiłkiem.

Maksymalną skuteczność osiągniesz, stosując > ten produkt, który zawiera nie tylko optymalną (dużą) dawkę garcinii i kilku innych składników odchudzających, ale i bioperynę, zwiększającą ich przyswajalność.

[EDYCJA 20.10.2015 – od tygodnia testuję garcynię (> Garcinia Cambogia Actives) na sobie. Jak dotąd nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych poza większą energią w ciągu dnia. Zero nudności, mdłości, bólów głowy, dużo lepszy wpływ na nastrój i ogólne samopoczucie niż 5-htp, które kiedyś zdarzyło mi się stosować. Nie radzę połykać garcynii przed kolacją – wczoraj to zrobiłam i przewracałam się w łóżku nie mogąc zasnąć. Pobudzenie było lekkie, ale wystarczające by nie spać. Podsumowanie moich testów niebawem.]